Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic

krzysztof

Znikający w mroku - jaka opozycja? czy jakaś realna opozycja wogóle istnieje? skoro ta tzw. opozycja boi się otwartej publicznej dyskusji to czy to poważnie wygląda?

tak na marginesie- jakbyś mnie oświecił, co rozumiesz poprzez określenie "pachołku c....ła"? czy takich słów używa profesjonalna opozycja? cywilizowani ludzie? myślisz, że mnie obrazisz? powiem Ci szczerze, że poprzez takie wpisy sam działasz przeciwko tej tzw. opozycji, którą domyślam się, że reprezentujesz. Obnażasz poziom intelektualny i moralny osób z tzw. opozycji... z takimi ludźmi w ten sposób formułującymi argumenty, nie sposób wygrać wyborów... a może to Ty jesteś agentem wójta? bo na pewno działasz na szkodę jego adwersarzy...

mmpg

krzysztof

a mógłbyś to dalej rozwinąć? bo to bardzo ciekawe co piszesz...

mmpg

Ja tylko rozwinełem wykropkowane miejsce. Wiecej nic tu mojego zdania

gmurawsk

Proszę zakończyć osobiste wycieczki na forum. Pogadajcie sobie na PW. Jak się nie dostosujecie będą nagrody

Marcin

Bez wdawania się w osobiste docinki , kto czyim jest pachołkiem . Gdyby wszystkie ***y były tak operatywne jak Cymbalak to słowo cymbał miałoby wydźwięk pozytywny . Dlatego w tym wypadku popieranie Cymbalaka traktować należy jako wyraz uznania dla wójta Andrzejewa

Znikający w mroku

Syk wydał ssykrytasz i szczypać próbuje
Jak gąsior skubany z którego pierze ulatuje

Marcin

Tak jak znikający w mroku - jest nieprawdziwy i oby znikający , tak jak lobby , które nim steruje .

krzysztof

Kolego Marcinie lobby- to jest za dużo powiedziane. Lobby jak to określiłeś to mieszanina armenoidów i smoluchów skaczących na gnoju i przebierającymi nogami do władzy. Oni chcą zmienić w chlew całą gminę... myślą nawet, że mają szansę....

AndrzejewobezCymbalaka

To jak to jest z tym Stalinem, Krzysztofie, bo się trochę pogubiłem. Porównanie jest niedorzeczne, czy to może komplement był, bo w końcu, jak sam piszesz, Stalin był jedną z najbardziej wpływowych osób na świecie. Nie dość, że był wpływowy, to jeszcze nazywali go Wielkim Językoznawcą...
Miał też kolegę: Słońcem Karpat go nazywali.

krzysztof

ciekawe pytania zadajesz... wiesz, to, że się pogubiłeś to nic dziwnego, bo widocznie taki stan (pogubienia intelektualnego) jest ci właściwy

AndrzejewobezCymbalaka

Pogubiłem się intelektualnie. Pewnie dlatego, że jestem mieszańcem armenoida i smolucha, skaczącym na kupie gnoju.
Obrażasz się śmiertelnie, kiedy niektórzy uczestnicy forum niepochlebnie wyrażają się o niektórych mieszkańcach tej gminy, a sam swoim słownictwem dajesz przykład. Nie zostawiłeś za dużo miejsca na rzeczową dyskusję o problemach naszej małej ojczyzny.
Ciekawe, czy o tak późnej porze piszesz w domu, czy w pracy, ze służbowego kompa, czy z prywatnego?

gmurawsk

Temat wyczerpany bo brnie w inną stronę. Zamykam