Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic

zacier · Wysłany: Sob 4:16, 02 Mar 2013 Temat postu:

Kowbojkami "fluk"! Wink

mario · Wysłany: Pon 22:18, 11 Mar 2013 Temat postu:

Zacier ty niemoto życiowa, potrafisz tylko śpiewać jak Pani ze srebinskiej ci zagra.

rita · Wysłany: Wto 7:46, 12 Mar 2013 Temat postu:

Proszę, nie obrażajcie Zaciera, Fluka, Karmazyna, Hahahaha, Mario....
Nie obrażajmy się wzajemnie, gdyż w ten sposób nic się nie zmienia.
Piszcie jaki widzicie problem i jak chcielibyście to zmienić?

hahahaha · Wysłany: Wto 14:41, 12 Mar 2013 Temat postu:

rita · Wysłany: Wto 14:48, 12 Mar 2013 Temat postu:

Osobiście też ubolewam, że strona internetowa gminy nie zawiera najważniejszych informacji publicznych. Kto troszkę orientuje się w temacie zajrzy na stronę BIP urzedu gminy, ale niestety też będzie rozgoryczony.
Z niewiadomych powodów, część informacji publicznych nie jest ujawniana.
Czy to z lenistwa, czy z premedytacją Panie Wójcie?

Najbardziej jestem zainteresowana sprawozdaniami finansowymi, rozstrzygnięciami przetargów, niezwłocznym umieszczaniem uchwał Rady Gminy oraz PROTOKOŁÓW z posiedzeń Rady Gminy i posiedzeń Komisji...
Ucieszyłyby mnie również informacje dotyczące sprawozdawczości z działalności Wójta, Sekretarza, Skarbnika i Przewodniczącego Rady.

kazan · Wysłany: Wto 22:45, 12 Mar 2013 Temat postu:

Masz racje Rita, wiele spraw trzeba w gminie uporzadkowac, widac, ze wojt sobie nie radzi, Jest tylko marionetką. Mieszkancy nie płacą podatków, wchodzi układy z biznesmenami, przykład : pawilon gminnej społdzielni.

Karmazyn · Wysłany: Śro 20:20, 13 Mar 2013 Temat postu:

Ajasko · Wysłany: Sob 22:07, 16 Mar 2013 Temat postu:

Wójt wysyłał pracowników od domu do domu którzy wszystkich przekonywali że muszą mieszkańcy wpłacić 1500 zł jako darowiznę, ale już widać że mieszkańcy zaczynają myśleć że to jest obłuda.
Przykładem jest artykuł [link widoczny dla zalogowanych]

Lepsza jakość

W końcu w Andrzejewie ludzie zaczynają myśleć jak są manipulowani przez Karmazyna i Suzina.
Podniesiono podatek od działek w Andrzejewie wielokrotnie) wielokrotnie poniesiono opłaty za śmieci.

A Karmazyn i Suzin dalej będą wciskać kit.

Suzin ( radny) sam głosował za podniesieniem podatków które są najwyższe w powiecie. Kasy na diety mało w budżecie?

rita · Wysłany: Sob 22:35, 16 Mar 2013 Temat postu:

Ja myślę, że nie tyle chodzi o diety co o łatanie deficytu?
Zresztą jeden radny nie podejmuje decyzji.
Niestety w naszej gminie to Wójt narzuca swoje rozwiązania, ustalone ze skarbnikiem.
Widać to, czytając protokoły z posiedzeń Rady Andrzejewo lub obserwując posiedzenia na żywo. Pan Przewodniczący odczytuje przygotowane uchwały i większość z nich jest jednogłośnie przyjmowana.
Jeżeli gmina jest rządzona przez mieszkańców, widać to poprzez zachowania Radnych. Radni spotykają się z mieszkańcami w swoich okręgach, ustalają bieżące potrzeby, wspólnie szukają rozwiązań problemów, po czym zgłaszają formalne wnioski na posiedzeniu Rady. Wójt ma wykonać to co Radni ustalą.
Wskazane byłoby też aby Radni przygotowywali pisemne sprawizdania ze swojej działalności i udostępniali je swoim wyborcom, okazując tym samym należny szacunek tym, którzy oddali na nich swój głos.

hahahaha · Wysłany: Nie 12:00, 17 Mar 2013 Temat postu:

rita · Wysłany: Nie 12:32, 17 Mar 2013 Temat postu:

Osobiście uważam, że najważniejsza w sprawowaniu funkcji publicznych jest bezinteresowna chęć udziału w życiu publicznym, w przypadku radnych większość wykonywanych czynności jest działalnością społeczną bez WYNAGRODZENIA (oprócz diet). Bardzo ważna jest chęć rozwiązania istniejących problemów. I tu mogę zapewnić, że każdy z kandydatów KWW"Lepsza przyszłość - Andrzejewo 2010" chciał się zaangażować w działalność naszego samorządu, gdyż nie zgadzał się z panującymi przed 2010 praktykami wydatków publicznych takich jak: przetargi, wynagrodzenia, premie, nagrody, diety, wykorzystywanie gminnych samochodów itp. Kandydaci tego komitetu nie zgadzali się również ze sposobem traktowania miszkańców i przedsiębiorców.
Znalezienie osób, którzy potrafią poświęcić swój prywatny czas na poprawę jakości życia w Andrzejewie było bardzo, bardzo trudne.

Oczywiście, idealnie byłoby, gdyby każdy z nich miał szeroką wiedzę teoretyczną z zakresu prawa o samorządzie terytorialnym czy finansów publicznych. Ale proszę mi wierzyć, ze to nie jest najważniejsze. Nawet kandydaci na Wójtów tej wiedzy nie posiadają, bardzo często. Wielu Wójtów, dopiero po otrzymaniu stanowiska, często za pieniądze podatników, zaczyna studia magisterskie czy podyplomowe aby przynajmiej na papierze uzupełnić braki wiedzy.
W interesie dobrego gospodarza, jest zadbać o edukację Radnych.
Niestety, część gospodarzy jest wątpliwej jakości, gdyż widzą duże zagrożenie dla swojej pozycji. Nie dopuszczają do tego aby radni byli świadomi swoich kompetencji, praw i obowiązków.

Proszę sobie wyobrazić, sytuację kiedy radni uświadamiają sobie, że to oni, w imieniu mieszkańców decydują na co każdego roku są wydawane nasze podatki? Ta świadomość, oznaczałaby koniec panoszenia się Wójta, Sekretarza, Skarbnika czy Przewodniczącego Rady. Zmieniłoby to postawy wszystkich urzędników, których powinnością jest służba każdemu mieszkańcowi, a nie odbieranie ukłonów czy honorów.

amadeusz · Wysłany: Nie 15:37, 17 Mar 2013 Temat postu:

Magister czy nie. To ja mam pytanko.
2 barany +2 owce =
kto wie??

suzin · Wysłany: Nie 17:27, 17 Mar 2013 Temat postu:

W piątek sesja zapraszam to pomanipulujemy razem.

mario · Wysłany: Nie 17:32, 17 Mar 2013 Temat postu:

A ja mam pytanko:pekińczyk + buldog kto wie????

hahahaha · Wysłany: Pon 19:59, 18 Mar 2013 Temat postu:

hahahaha · Wysłany: Pon 20:01, 18 Mar 2013 Temat postu:

Co tam kogo podatek obchodzi. Embarassed

iga

Za przyłącza kanalizacyjne nam ludziska naliczył i teraz gminę stać na wyjazdy na mazury, nauczycieli też w te same miejsce zabiera. Kampanie wyborcza ruszyła???
Pierwszego i drugiego roczku kadeci to takiego sponsoringu to nie było.

kojot

Radni Andrzejewscy biegaliście żeby oddać na was głos i tak miało być dobrze,pytanie gdzie ta sprawiedliwość.
Inkasent chodzi liczniki wodne odczytuje i za ścieki nalicza co z tymi co całej opłaty nie zapłacili za przyłącze kanalizacyjne.Nikt nie mógł się podłączyć na własny koszt a tu jeden pan już się podłączył koszt tego przyłącz nie przekroczył połowy stawki narzuconej przez nasze władze.
Radni co wy na to powiecie może ktoś z was to wytłumaczył jak to widzi,jak nie można ściągnąć tej opłaty od tych ludzi to niech innym umorzą ścieki na to kwotę co inni nie zapłacili(500zł.)
Jak możecie z podniesiono głowo chodzić po własnej okolicy,jeden kiedyś opowiadał że jeden głos nic nie zmienia a teraz co ta osoba powie

hahahaha

Który to Pan takowej sztuki z podłączeniem dokonał?

leon-18

no tak to nie można , jeśli płacimy to po równo wszyscy

kojot

Miasto siedzi i płacze

A ja to mam takie małe pytanko: Kiedy pan Stefan B. (kierowca gimbola) przestanie swoje siuśki i kopkę do naszej zacnej rzeki wypuszczać, za pośrednictwem kanału burzowego? O ile mi wiadomo to kanalizacyjki nima, a i pieluch nie nosi, o wozie ascenizacyjnem nie wspomnę! Jeden płaci ze świadomością że działa na rzecz wszystkich, dla dobra potomności, a taki za przeproszeniem k...a p.....li! Mało tego ..., narzeka że źle zrobione, że cymbał to by lepij zrobił, a małolat to się nie zna. Ja się pytam, co ten człowiek robi jeszcze w tym Waszym Gminnym pierdol...u!?