|
Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic Andrzejewo Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karmazyn
Żywa legenda
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:40, 05 Lis 2007 Temat postu: Poematy o "NASZEJ MAŁEJ OJCZYŹNIE" |
|
|
beti mówisz i masz...
......................................................................
Karmazyn
Zagadka
Czy to swojak
Czy przybłęda
Dociekliwiec to
Czy męda
Czy mąż stanu przygaszony
Czy miernota - podszkolony
Napuszone to
Czy bajer
Gość czy
Meksykański frajer
Coś mi sie po głowie szwęda
Że ten facet to....................
IRYS......................................................................................
Karmazyn
Kochany wójcie panie C_ _ _ale
Już koniec kadencji nie broń się zuchwale
Daj już odetchnąć ludziom w tej gminie
Niech czas twych rządów wkońcu przeminie
Wtedy też będzie ludzi pojednanie
Gdy twoja stopa w gminie nie postanie
IRYS......................................................................................
roszondas
Heh..ładny wierszyk
Westchnęła Kaczusia
Być może Kirys
Także się wzrusza(nie)
Że konkurencja
Do drzwi się dobija
Jak tu ją zwalczyć?
Może wziąć kija?
W diabły wygonić
Na cztery strony..?
Sprawa jest jasna
Ja albo oni...._________________
"A dym?. Ta mgła, o której nie mówię nawet,
bo boję się napomykać, żeby jej nie wywołać
jak wilka z lasu. Przeklęta niech będzie ta mgła."
................................................................................
stanko
Poezja psioooooorem pisana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wspomienia z zakurzonej półki:Wybory-1998r.
W Andrzejewie głośn!
Biją wszystkie dzwony
Biega gruby chłopek
Po wsi nawiedzony.
Najpierw rozesłała krytykE lewica,
Tym samym lewicy płaciła prawica.
Roznosili misie, lisy i prosiaki
Wszyscy poznawali kto to jest i jaki.
Potem listonosze, listy roznosili
Wlistach zdiEcia dwOch tuczników były
Jeden oswojony, drugi na pół -dziki
Oba wypasione wieśniaki ho ho
Lecz jak tu rozpoznać?
kto to jest lub co?
Były śmiechy, byłychachy!!!!!!!
Śmiały siE wogrodach strachy.
Od soboty do soboty
Pracowały gminne kmioty
W sobotę wieczorem ,gdy wyborcy spali,
Stróże urzędowi urny pilnowali.
A w niedzielę rano,
wszyscy do kościoła.
Po mszach głośno, rażnie wszyscy szli na glosoewanie
Ściągi wyciągali, krzyżyki spisywali
Do urny wrzucili , do domu wrOcili.
Komisje nad ranem pracę zakończyli.
Głosy rachowali do rana białego
Nikt się wtedy nie śmiał
Czy wiecie dlaczego????
Poszły tuczniki na rzeż!!!!!!!!!!!
Pozostała zwierzyna opanował wieś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesień - 1998r._________________
uśmiechnij się, jutro też jest dzień
......................................................................................
Karmazyn
RACHUNEK SUMIENIA
W ilu partiach ja już byłem
Chyba się nie pomyliłem
No… nie liczę tych czerwonych
Byłem krótko u zielonych
Dalej no… w solidarności,
Bender u mnie w domu gościł
Później Balazs Giertych Kaczki
Miałem tez bezpieki znaczki
Ja za każdym zagłosuje
Kto mi kasę oferuje!!!
Niech tam brzęczą i gadają
Bo na niczym się nie znają
……..Tylko jedno robię ładnie
Kto mnie weźmie to przepadnie
IRYS...........................................................................................
Judyta
Gminne cóś tam.
Kraj się nieustannie zmienia
Już nie będzie,,Cymbolenia”
Patrząc na obecny,,meksyk”
Posłem zachciał być Cymbalak
Spostrzegł spadek procentowy
LPR-owców Giertychowych
No i czmychnął jak ten lisek
Do pisowców po ogryzek…
Kiedy PIS kitę odwalił…
To on przeszedł do centrali
Jak przystało na pisowca
Lub byłego ZSMP-owca.
JUDYTA_________________
Polish Socialist Youth Union
ZSMP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
energetyk
Autochton
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo
|
Wysłany: Pon 21:17, 12 Lis 2007 Temat postu: Re: Poematy o "NASZEJ MAŁEJ OJCZYŹNIE" |
|
|
Karmazyn napisał: | beti mówisz i masz...
......................................................................
Karmazyn
Zagadka
Czy to swojak
Czy przybłęda
Dociekliwiec to
Czy męda
Czy mąż stanu przygaszony
Czy miernota - podszkolony
Napuszone to
Czy bajer
Gość czy
Meksykański frajer
Coś mi sie po głowie szwęda
Że ten facet to....................
IRYS......................................................................................
Karmazyn
Kochany wójcie panie C_ _ _ale
Już koniec kadencji nie broń się zuchwale
Daj już odetchnąć ludziom w tej gminie
Niech czas twych rządów wkońcu przeminie
Wtedy też będzie ludzi pojednanie
Gdy twoja stopa w gminie nie postanie
IRYS......................................................................................
roszondas
Heh..ładny wierszyk
Westchnęła Kaczusia
Być może Kirys
Także się wzrusza(nie)
Że konkurencja
Do drzwi się dobija
Jak tu ją zwalczyć?
Może wziąć kija?
W diabły wygonić
Na cztery strony..?
Sprawa jest jasna
Ja albo oni...._________________
"A dym?. Ta mgła, o której nie mówię nawet,
bo boję się napomykać, żeby jej nie wywołać
jak wilka z lasu. Przeklęta niech będzie ta mgła."
................................................................................
stanko
Poezja psioooooorem pisana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wspomienia z zakurzonej półki:Wybory-1998r.
W Andrzejewie głośn!
Biją wszystkie dzwony
Biega gruby chłopek
Po wsi nawiedzony.
Najpierw rozesłała krytykE lewica,
Tym samym lewicy płaciła prawica.
Roznosili misie, lisy i prosiaki
Wszyscy poznawali kto to jest i jaki.
Potem listonosze, listy roznosili
Wlistach zdiEcia dwOch tuczników były
Jeden oswojony, drugi na pół -dziki
Oba wypasione wieśniaki ho ho
Lecz jak tu rozpoznać?
kto to jest lub co?
Były śmiechy, byłychachy!!!!!!!
Śmiały siE wogrodach strachy.
Od soboty do soboty
Pracowały gminne kmioty
W sobotę wieczorem ,gdy wyborcy spali,
Stróże urzędowi urny pilnowali.
A w niedzielę rano,
wszyscy do kościoła.
Po mszach głośno, rażnie wszyscy szli na glosoewanie
Ściągi wyciągali, krzyżyki spisywali
Do urny wrzucili , do domu wrOcili.
Komisje nad ranem pracę zakończyli.
Głosy rachowali do rana białego
Nikt się wtedy nie śmiał
Czy wiecie dlaczego????
Poszły tuczniki na rzeż!!!!!!!!!!!
Pozostała zwierzyna opanował wieś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesień - 1998r._________________
uśmiechnij się, jutro też jest dzień
......................................................................................
Karmazyn
RACHUNEK SUMIENIA
W ilu partiach ja już byłem
Chyba się nie pomyliłem
No… nie liczę tych czerwonych
Byłem krótko u zielonych
Dalej no… w solidarności,
Bender u mnie w domu gościł
Później Balazs Giertych Kaczki
Miałem tez bezpieki znaczki
Ja za każdym zagłosuje
Kto mi kasę oferuje!!!
Niech tam brzęczą i gadają
Bo na niczym się nie znają
……..Tylko jedno robię ładnie
Kto mnie weźmie to przepadnie
IRYS...........................................................................................
Judyta
Gminne cóś tam.
Kraj się nieustannie zmienia
Już nie będzie,,Cymbolenia”
Patrząc na obecny,,meksyk”
Posłem zachciał być Cymbalak
Spostrzegł spadek procentowy
LPR-owców Giertychowych
No i czmychnął jak ten lisek
Do pisowców po ogryzek…
Kiedy PIS kitę odwalił…
To on przeszedł do centrali
Jak przystało na pisowca
Lub byłego ZSMP-owca.
JUDYTA_________________
Polish Socialist Youth Union
ZSMP |
Stawiam na zagadkę. Zdecydowanie nr I
Ten facet to zaraza dla naszej społeczności.
Niech sobie świat naprawia tam gdzie mieszka.
Chociaż reszta twórczości też w dechę.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roszondas
Żywa legenda
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:29, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Co do mojej "twórczości" w tym dziale, to chciał bym nadmienić, że jest wyrwana z kontekstu - to po pierwsze, a po wtóre, nie dotyczy ani osoby wójta, ani polityki ogólnie. Poza tym coniektóre wypowiedzi po prostu...fajne nie są. Ja osobiście bym wolał widzieć tu jakąś dyskusję, czy też polemikę, niż obrażanie Cymbalaka. No, ale to tylko mój punkt widzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karmazyn
Żywa legenda
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:14, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ODEZWA DO POZOSTAŁOŚCI PO DWORZE NASZEM...
Cytat: | Przekleństwo dzieciom, zaprzedającym w kajdany matkę rodzoną, przekleństwo!" |
Napaście tym widokiem wasze krwawe oczy,
O wy wszyscy, jej zbójcy, rodzie gadów smoczy,
Wy chytrych zdrad sąsiedzkich służalce nikczemni,
Błędu, dumy, prywaty, krzykacze najemni,
Wy wszyscy, coście różne larwy przybierali,
I zgubą Waszej matki ręce pomazali.
Niech ta krew na was padnie i na wasze dzieci,
I piętnem matkobójczym na czole wyświeci,
A przekleństwo zgubionych milionów ludzi
I tych, których potomność w ich wnukach obudzi.
Niechaj was wśród ścian waszych, wśród ludzi ścigają,
I trwożnych mar widziadła niech was przebudzają,
Ale czyż przez to żywot ojczyźnie wrócicie,
I głowę jej waszemi głowy okupicie.
Wam niechaj nieprzyjaciel targ wasz w gardło wbije,
I miejsca ich siedziby lemieszem rozryje.
I płód ich napoczęty o kamień rozpryśnie,
I ciała niepogrzebne psom na pastwę ciśnie.
Niech ich wątroby szarpią sępy nieuśpione.
Ale kto usiadłszy na karki spodlone,
Niech im wymyśla męki, śmierć odradza z śmierci.
A katusze ich wieczna zawora zawierci.
Władysław Reymont "Rok 1794[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|