 |
Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic Andrzejewo Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beti
TRZA
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:11, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
coś dla tych z tych z dużych i maleńkich miast
Adam Nowak
W wielkim mieście
w wielkim mieście niebo jasne
i wiadomo żyć nie łatwo
w wielkim mieście
oto widać idą ludzie
przy wystawach i o cudzie
myślą i nareszcie
nad głowami anioł leci
od tej pory komuś w życiu
będzie znacznie lepiej
kto nie poznał tych radości
niech spróbuje znów pokochać
kogoś jeszcze prościej
by osłodzić sobie życie
mały złodziej tuż przed kasą
kradnie kokosowy baton
zanim zdążą go przyłapać
zje go i przestanie płakać
bo już za plecami
to policjant jak sam anioł
w samą porę będzie mógł się
teraz wstawić za nim
i przebaczy to co może
i zapomni przecież inni
robią jeszcze gorzej
w wielkim mieście rośnie balon
wielkich marzeń które pracę
znów gwiazdorom dają
a gwiazdorzy te marzenia
noszą w workach po kieszeniach
czasem coś sprzedają
i tramwajem jadą w święta
aż do nieba tylko po co
tak daleko jechać
gdyby któryś ruszył głową
można by choinkę nocą
znowu ukraść z lasu
w wielkim mieście gasną światła
i wiadomo żyć niełatwo
w wielkim mieście
oto widać nikną ludzie
jeszcze ktoś przez popołudnie
przejdzie i nareszcie
nad głowami leci anioł
co szczęśliwsze dzieci
z gwiazdorami rozmawiają
kto nie poznał tych radości
niech spróbuje znów pokochać
kogoś jeszcze prościej
i ja
doczekam kiedyś takiej chwili
i nie mogę się nadziwić
że ja
doczekam tego dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roszondas
Żywa legenda

Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:28, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
"Opluty (44)"
Któregoś dnia to miasto będzie należeć do mnie.
Na razie chodzę, na razie patrzę, na razie swój nóż ostrzę,
wkładam, zdejmuję kastet.
Opluty.
Opluty.
Napluli mi na plecy.
Nic o tym nie wiem.
Chodzę po mieście. Chodzę po mieście.
PLANTY SZEWSKA RYNEK.
Chodzę po mieście.
RYNEKSZEWSKAPLANTY.
Opluty.
Oplutyoplutyoplutyopluty.
Puuu.
Któregoś dnia to miasto będzie należeć do mnie.
Na razie chodzę, patrzę. Na razie nic.
Któregoś dnia rzeką Wisłą przypłynie statek piratów.
O pięciu masztach. Dwudziestu armatach.
I zapytają: - Który to Świetlicki?
A ja wtedy stanę na samym środku rynku - i będę wskazywać:
TEGO, TEGO, TAMTĄ, TEGO, TEGO,
WSZYSTKICH!!!!
Opluty. Opluty.
Ooooopluty.
Kraków i Nowa Huta - Sodoma z Gomorą -
z Sodomy do Gomory jedzie się tramwajem.
Chodzę po mieście.
Chodzę po mieście.
Opluty.
Marcin Świetlicki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roszondas
Żywa legenda

Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 5:35, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Historia o czarownicach
Świeciły trzy księżyce,
Leciały trzy czarownice.
Leciały z daleka po niebieskich drogach,
czasem ginęły w chmurze -
- a na Łysej Górze
diabeł, diabeł na nie czekał
o złotych rogach.
Jedna miała rudy włos,
na czarnej miotle leciała w skos.
Hej! Hej! Hej! Hej!
Druga, jak ćma siwa,
trzymała się ożoga
półżywa -
Hej! Hej! Hej! Hej!
A trzecia nieboga,
podobna do białej jaskółki,
miała złociste włosy, na nich wieniec z witułki
rwanej o północku na łące
w miesięcznej poświacie.
Miała usta czerwone, ciało kocim sadłem
świecące
i oczy płonące cierpieniem upadłem.
Jechała na łopacie.
Hej! Hej! Hej! Hej!
Na Łysej Górze, pod cieniem trzech krzyży,
diabeł zasiadł posępny przy ognisku czerwonem,
owinął się ogonem,
rękami objął kopyta
i czarownic się pyta:
tej, której włos ryży,
tej, co siwa trzęsąca,
i tej, która srebrniejsza niźli talerz miesiąca: -
Za co go kochają -?
I rzecze ta ryża ruda:
"Kocham cię szatanie,
miłują cię me usta za twe całowanie,
za szaleństw cuda.
Tyś mąż!
Kto cię zaznał, ten twój!
Ramieniem mnie zwiąż
i zawsze przy mnie stój!
Wszystko jest kłamstwem w świecie, prócz twego uścisku,
on jest trójkątem w gwieździe Salomona,
ku niemu lecę jak błyskawica
w drzew nocnym szumie, w nietoperzy pisku,
ja, czarownica szalona!"
- I rzecze ta stara siwa,
brzydka jak płaz:
"Ciało moje - pusta płachta,
skarby z niej wykradł mi czas.
Tak to bywa.
Kochali mnie księża, szlachta,
królowie, pany, sam Bóg!
Dziś jam zdeptana siłą młodych nóg,
jako szczypawka lub skorek,
i jeno dla ciebie jeszcze skarb zawiera
mój pusty worek.
Nocą, gdy księżyc prószy,
przychodzisz ku mnie -
stajesz u wezgłowia
i chciwymi rękami w ciała mego trumnie
szukasz pięknej jak kwiat złotogłowia
mej duszy.
Ty jeden, jeden jeszcze chcesz czegoś ode mnie.
Więc wlokę się za tobą w niepowrotne ciemnie
i kocham cię, kocham, szatanie,
za łaskę twoja: - cudne pożądanie!"
-Szatan milczy, gładzi brodę,
na trzeciej czarownicy spogląda urodę
i wzywa ją do siebie, sadza na kolanach,
- jałowiec trzaska w polanach.
I płyną ciche słowa, smutne jak śpiew łabędzi:
"Tęsknota mnie tu pędzi,
tęsknota wichrowa
i żałość bez miary. -
-Ty mi dochowaj wiary
i nie krzywdź mnie bez winy.
Za miłość zapłać miłością,
za pożądanie pragnieniem -
choć jesteś jeno ciemnością
i Bożym cieniem. -
Zabierz mnie do domu
nie daj mnie nikomu,
ani ludziom ani bogom,
przyjaciołom, ani wrogom,
gdyż nigdy nie słyszano,
nigdy nie mówiono,
by diabeł, diabeł rzucił duszę potępioną!"
Na Łysej Górze czernią się trzy krzyże,
tańczą wkoło widma białe i cienie chyże.
Hej! Hej! Hej! Hej!
Maria z Kossaków Pawlikowska
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roszondas dnia Czw 5:36, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beti
TRZA
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:10, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roszondas
Żywa legenda

Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:36, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
"Restaurator reformator
Miał pewien restaurator
pretensje do swych gości,
że bardzo są grymaśni
i robią mu trudności.
Ten chce mieć sznycel z jajem,
a ten chce mieć bez jaja.
Ten chce jeść schab z kapustą,
Ten kotlet dewolaja!
Ten chce sztuka mięs z rurą,
Ten ryby w majonezie, ten żąda filesote
Koniecznie w sos bernezie!
Ten krzyczy; - Befsztyk miękki!
A temu dawaj twardy!
Ten chce do niego chrzanu,
a ten tylko musztardy!
Ten chce do barszczu uszka,
Ten żąda pasztecika
i wszyscy tak grymaszą,
że można dostać bzika!
I z piciem nie jest lepiej.
Każdy ma gusta własne.
Ten pija piwo ciemne,
Ten pija tylko jasne!
Ten lubi pić bez piany,
a ten koniecznie z pianą!
Ten pije wódkę czystą,
a ten chce zakrapianą!
Już restauratorowi
zabrakło cierpliwości
i postanowił ostro
się zabrać do swych gości:
- Teraz ja wam pokażę!
Skończyły się kaprysy!
To jedzcie, co wam daję,
zniesione jadłospisy!
Skończyły się kaprysy
i wasze panowanie!
Dziś wszyscy goście muszą
Wybierać jedno danie!
- - - - - - - - - - - - - - - - -
Fatalne dała skutki
reforma ta wspaniała:
- Po prostu restauracja
Zupełnie splajtowała!
Bowiem nie można zawsze
mieć gościa za frajera.
Ma wybrać to co nie chce,
to wcale nie wybiera."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fluk
Stały bywalec

Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:51, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beti
TRZA
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:25, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A gdy patrzę tak – śmiejesz się, śmiejesz się…
Dzień pogania noc świtem purpurowym.
Ty - jak czarny kot - kończysz łowy.
Nic mi do twych zdrad, chociaż dziwi, że
ich gorzkawy smak ciągle kusi Cię.
A gdy patrzę tak - śmiejesz się.
Nic mi do twych zdrad, ale wiem:
Choć papierków po cukierkach tu i ówdzie ślad,
marzy ci się bombonierka - taka jak ja.
Niby nic - a jednak zerkasz, jak się dostać do pudełka,
odkryć tajemnicę słodką, delikatnie zdjąć złotko.
Choć papierków po cukierkach ślad i tam, i tu,
marzy ci się bombonierka - istny cud.
Żeby tak nasycić się ale wciąż w zapasie mieć
i rozgryzać tę zagadkę… tę zagadkę... po ostatnią czekoladkę.
Noc pogania dzień szafirowym zmierzchem.
Tobie kocich gier nie dość jeszcze.
Nic mi do twych zdrad, chociaż dziwi, że
Ostry kolor kłamstw nie razi cię.
A gdy patrzysz tak - śmieję się.
Nic mi do twych zdrad, ale wiem:
Choć papierków po cukierkach tu i ówdzie ślad,
marzy ci się bombonierka - taka jak ja.
Niby nic - a jednak zerkasz, jak się dostać do pudełka,
odkryć tajemnicę słodką, delikatnie zdjąć złotko.
Choć papierków po cukierkach ślad i tam, i tu,
marzy ci się bombonierka - istny cud.
Żeby tak nasycić się, ale wciąż w zapasie mieć
i rozgryzać tę zagadkę po ostatnią czekoladkę.
Choć papierków po cukierkach tu i ówdzie ślad,
marzy mi się bombonierka taka jak ta.
Niby nic - a jednak zerkam, jak się dostać do pudełka,
odkryć tajemnicę słodką, delikatnie zdjąć złotko.
Choć papierków po cukierkach ślad i tam, i tu,
marzy mi się bombonierka - istny cud.
Żeby tak nasycić się, ale wciąż w zapasie mieć
i rozgryzać tę zagadkę po ostatnią czekoladkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zacier
Moderator
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 88 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:21, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karmazyn
Żywa legenda

Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:56, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jesień 2010...
Ludzie źli i ludzie dobrzy
Dojdźmy koło, dojdźmy krąg
Stary świat kończy wirować
Jak dziecinny w klatce bąk
Pod nogami huczy ziemia
Słychać głosy setek rąk
Ludzie wielcy, ludzie mali
Dojdźmy koło, dojdźmy krąg
Czeka za zakrętem,
tuż za horyzontem
Przyjdzie wraz ze słońcem nowy świat
Nowy wspaniały świat
Nie oglądaj się za siebie
Jutro przerzucimy znów
Most nad niespokojną wodą
Most na wyspę Twoich snów
Sny są w drodze, patrz, jak błyszczą
Płyną prosto do Twych rąk
Jutro zatoczymy koło
Jutro zatoczymy krąg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jarzabek
Zagląda od czasu do czasu

Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo
|
Wysłany: Sob 16:40, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
"Wiersz napisany przez Czesława Miłosza we Lwowie w 1939 roku. Wydrukowany w miejscowej prasie za zezwoleniem władz radzieckich i nagrodzony specjalną nagrodą Stalina."
Cz. Miłosz "Runą i w łunach spłoną pożarów..."
1.
Runą i w łunach spłoną pożarów
krzyże kościołów, krzyże ofiarne.
I w bezpowrotnym zgubi się szlaku
z lechickiej ziemi orzeł Polaków.
2.
O, słońce jasne! Wodzu Stalinie!
Niech sława Twoja nigdy nie zginie!
Niech jako orłów prowadzi z gniazda,
Partia i Kremla płonąca gwiazda.
3.
Na ziemskim globie flagi czerwone
będą na chwałę grały jak dzwony
Czerwona Armia i wódz jej Stalin
odwiecznych wrogów swoich obali.
4.
Zmienisz się rychło w wielkie spaliny
Polsko i Twoje córki i syny.
Wiara i każdy krzyż na mogile
u nóg nam legną w prochu i pyle.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez jarzabek dnia Sob 17:05, 06 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roszondas
Żywa legenda

Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:42, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie bez powodu Miłosz otrzymał nobla
Trzeba tylko przypiąć trzecią zwrotkę do pierwszej, a czwartą do drugiej, a dowiemy się o przekorze poety
Oto wynik zamieszania:
Runą i w łunach spłoną pożarów, na ziemskim globie flagi czerwone,
krzyże kościołów, krzyże ofiarne, będą na chwałę grały jak dzwony
I w bezpowrotnym zgubi się szlaku Czerwona Armia i wódz jej Stalin.
Z lechickiej ziemi orzeł Polaków, odwiecznych wrogów swoich obali.
O, słońce jasne! Wodzu Stalinie! Zmienisz się rychło w wielkie spaliny.
Niech sława Twoja nigdy nie zginie, Polsko, i Twoje córki i syny
Niech jako orłów prowadzi z gniazda wiara i każdy krzyż na mogile.
Partia i Kremla płonąca gwiazda u nóg nam legną w prochu i pyle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roszondas dnia Nie 1:43, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zacier
Moderator
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 88 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:25, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety Miłosz w polsce nie jest za bardzo szanowany!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roszondas
Żywa legenda

Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:04, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę Miłosz był kobietą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jarzabek
Zagląda od czasu do czasu

Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo
|
Wysłany: Nie 18:31, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
roszondas napisał: | Nie bez powodu Miłosz otrzymał nobla
Trzeba tylko przypiąć trzecią zwrotkę do pierwszej, a czwartą do drugiej, a dowiemy się o przekorze poety
Oto wynik zamieszania:
Runą i w łunach spłoną pożarów, na ziemskim globie flagi czerwone,
krzyże kościołów, krzyże ofiarne, będą na chwałę grały jak dzwony
I w bezpowrotnym zgubi się szlaku Czerwona Armia i wódz jej Stalin.
Z lechickiej ziemi orzeł Polaków, odwiecznych wrogów swoich obali.
O, słońce jasne! Wodzu Stalinie! Zmienisz się rychło w wielkie spaliny.
Niech sława Twoja nigdy nie zginie, Polsko, i Twoje córki i syny
Niech jako orłów prowadzi z gniazda wiara i każdy krzyż na mogile.
Partia i Kremla płonąca gwiazda u nóg nam legną w prochu i pyle. |
No i zagadka rozwiązana.
roszondas napisał: | Tak naprawdę Miłosz był kobietą  |
A Czesław Śpiewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zacier
Moderator
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 88 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:06, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A Cześka tańczy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|