|
Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic Andrzejewo Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wieś tańczy i śpiewa
Zbanowany
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:16, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ilu żydów wchodzi do malucha???
104, a czemu???
4 na fotelach,
a 100 w popielniczce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roszondas
Żywa legenda
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:13, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Przezułem jo juz na tem śwecie kawoł casu, bo osmy krzyzik ni idzie; nie jedno zidziołem i poziem wom, ze downiej ludzie zdrowse byli. Tero te młode, to chodzo jek jeke paralityki: duze, cienke i pokrzyzione. Te, co to majo take włosy na śtorc, to zidać po jekemś cienskem wyraseniu, abo od zapercio; te take bziołe na gembzie, to od tech niejskech smrodow; a te chude jek ziechotki, to zidać z bziedy. Ciensko dziś utrasieć jekego runianego młodzioka; chyba ze po wypsiciu. Przyuwozułem, ze w nieście, to tech nieborokow nojcienzej chorech, to naznocajo takeni kolcykani – a to w uchu, a to w nosie ... Jek pojade kedy na rynek z jekem jełoziokem do Kolna i tak sie napatrze na tech młodech, to az ni jech skoda. Tylo sie zietrzu trzymajo.
No, ale nareście i mnie sie trasiło. Take me roz słabości wzieny, ze cale na nogach nie mokem ustać. Poziedziołem tem nasem, zeby niech Pan Bog broni, mnie do spsitola zieść! A oni wzieni i me zazieźli. Wolo Bosko. Ucieknąć, nie uciekne, bo we łbzie ni sie krenci ..., ale i wstyd. Jek tylo weślim zaro wziena me tako jedna dochtorka i nakozała sie połozeć. Obmacała mnie, obmacała i poziedziała, ze do domu me nie puści. Co robzieć? Jek nakazujo, to wyrywać sie nie bende. Podumołem sobzie, ze tu nachci ludzie śkolone, nowocesne i na rzecy sie znajo. Ludzie godali, ze tero w tem spsitolu w Kolnie, to tak sie poznieniało, ze nie wszystke, co tu sie połozo, to zaro unierajo.
Posadzili me na takem maluśkem wozecku i ziozo jek jekego bziskupa. Tylo sie rozglondołem. Nie poziem, bo fajne te dochtorki. Wszystke chodzo tam w takech bzieluchnech kitlach z takeni duzeni kesieniani. Sykowne dziewcoki, ale jekeś take hunorowe. Ani sie chtorno uśniechnie, ani podokazuje ... Zidać majo przykozane. Zazieźli me na sale, połozyli do łozka i z niejsca zaceni dziobac teni zostrzykani, gdzie tylo mogli – roz w renke, roz w stryjno; tylo sie nawrocołem. Przespołem jekoś noc, budze sie, a oni pozoranku nazot to samo. Polezołem ze dwa dni i te słabości ni przesły, ale znowus fest goleniska me zabolały. Jekeści krosty na mnie wystompsiły, spuchem cały jek kedyś Francyn Boluś jek go ros pscoły pocieny i ani sie ruseć. Jek nareście przysła ta nojwaźniejso dochtorka, w tem nojbzielsem kitelku z teni nojzienkseni kesieniani, to z niejsca sie jej pytom – co sie ze mno porobziło?! Jo nie ziem, cy ona tako hunorowo, cy wstydliwo, ale godajno to nie była. Poziedziała ni tylo, ze sie chyba ksyne pomylili i tero bendo jenocej leceć. Wolo Bosko. Leze. Jek ni znowus zaceni te goleniska chlapać jekemsiś ciortostwem, to nareście nawet wyscać sie nie mokem iść do tego jech wychodka. Nie poziem, bo przychodziły te dochtory codzień, cało kompanijo, zeby nas obejrzeć, ale zeby z chtornem co pogodać ..., to nie sło. Prosiułem jek ludzi – Puśćta me do domu, toć jo wom nic nie zrobziułem, zeby take boleści tu przezywać! Posłuchać, posłuchali, pomruceli coś do sie i pośli. A jo ani spanio, bo goleniska dokucały jek nieziadomo co, ani sie komu poskarzeć. Toć lekow roźnech – myśle sobzie – majo, bo co rus zidze, jek jekeś ludzie wchodzo do tego gabzinetu tej nojwaźniejsej dochtorki z takeni duzeni lekramowkani, a wychodzo z pusteni. No to co oni jej tam noso jek nie leki?! Zebym nioł z cego, to tez bym jej jeko torbe proskow zanios, ale renty mom tylo ksyne, to z cego? Ni ma retunku. Wzionem nareście rozaniec i tak modle sie do Nojśwentsej Panienki, zeby sie ulitowała i naucyła nareście tech mojech dochtorow jek mnie majo wyleceć.
Leszek Czyż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zacier
Moderator
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 88 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrzejewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:53, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
MOZE SŁYSYS JESCE ...
Casem przed ziecorem kele tego płota
Patrzuł jek na polu błyscy tyle złota,
Jek te słonko co zachodzi ośwetlo brzezine
I łąki na bzieli i cało dziedzine.
A znow na jesieni, zaro po kopaniu
Patrzuł na te pola śwezo poorane
Patrzuł na te skiby i na te zogony
Jego słonem potem śwezo poświęcone.
Casem przed ziecorem, jek skońcuł robote
Lubziuł z papierosem stojeć przy tem płocie.
Dumoł tak i dumoł, nich nie ziedzioł o cem,
Potem spuscoł na doł swoje smutne ocy.
Tobzie słozik spsiewoł po zochodzie słońca,
Tobzie łąki, tobzie pola spsiewały bez końca.
Ziem, ze one, tatu, wołajo do ciebie;
Moze słysys casem, choc jesteś juz w niebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nex
Dołączył: 17 Lis 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:27, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców.
Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczęli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
-Wiesz o czym już całkiem zapomniałem?
-O czym?
-O seksie.
-Ty stary pierniku! Nie stanąłby ci nawet gdybyś miał przyłożony pistolet do głowy!
-Wiem ale było by miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce.
I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki. Od tego czas co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kacie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach:
-Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
-Parkinsona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beker
Dołączył: 22 Lis 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:54, 23 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Żona w drzwiach:
- Jadę do matki na kilka dni. Będziesz grzeczny, nie będziesz rozrabiał?
- Spokojnie - już mam rozrobione...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alek77
Dołączył: 28 Lis 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:02, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Blondynka rozpoczęła prace jako szkolny psycholog.
Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku
razem z innymi chłopcami tylko stal samotnie.
Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze się czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?
- Bo jestem bramkarzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radek88
Dołączył: 29 Lis 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:27, 02 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Kolega opowiada koledze:
- Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek przeczyszczający
- Zażyłeś ten środek?
- Zażyłem.
- I co, kaszlesz?
- Nie mam odwagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan78
Dołączył: 29 Lis 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:08, 02 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Żona do męża: - Kochanie, jak uczcimy naszą 30 rocznicę ślubu?
Mąż: - Minutą ciszy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kormor
Dołączył: 28 Lis 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:12, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Rozmawiają dwaj kumple.
- Słyszałem że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się coś?
- Jeszcze nie, zamknęła się w łazience...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elza82
Dołączył: 05 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:53, 07 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Nauczycielka zwraca się do ucznia:
- Wymień 5 zwierząt afrykańskich.
- Lew, słoń i trzy żyrafy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam77
Dołączył: 06 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:55, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Żona do męża:
-Chce rozwodu! Co chwile wytykasz mi to, że jestem gruba!
-Kochanie nie wygłupiaj się, nie róbmy tego choćby ze względu na dziecko..
-Co? Jakie dziecko?
-To nie jesteś w ciąży?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natek
Dołączył: 08 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:03, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
- Co robi 9zł w portfelu?
- Ledwo dycha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiki90
Dołączył: 11 Gru 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:26, 12 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego ciągle spóźniasz się do pracy? - pyta szef pracownika.
- Bo w windzie jest napisane "TYLKO OSIEM OSÓB" a wie pan ile zajmuje mi znalezienie pozostałej siódemki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekJ84
Dołączył: 12 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:04, 13 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Wiesz, mój Romek prawie mi się wczoraj oświadczył
- Jak to prawie?
- No tak na 50%
- Czemu na 50 %?
- Zapytał: Wyjdziesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalia19
Dołączył: 13 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:39, 14 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Z gabinetu dentystycznego wypada pacjent.
- Jak było? - pyta żona.
- Dwa wyrwał.
- Przecież tylko jeden cię bolał.
- Nie miał wydać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TomekS
Dołączył: 14 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:41, 15 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Budzi się Adam w raju po ciężkiej popijawie i czuje, że coś jest z nim nie tak.
Maca się po całym ciele, maca i nagle przerażony woła:
- Co się stało, gdzie są wszystkie moje żebra?!
Na to głos z góry:
- A kto wczoraj panienki zamawiał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hubert66
Dołączył: 15 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:58, 16 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Dlaczego Pazdan nie ma znajomych na fb?
Bo wszystkich zablokował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadzio68
Dołączył: 15 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:18, 16 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Piątego grudnia kilkuletnia Małgosia, kładąc się do łóżka, mówi do dziadka:
- Kiedy rano się obudzę, chciałabym znaleźć w swoim łóżku piękną, jasnowłosą laleczkę!
- Ja też bym chciał... - wzdycha dziadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk55
Dołączył: 16 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:32, 19 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
U rzeźnika:
- Przepraszam, to na wystawie to świński ryj?
- Nie, to lustro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|